Widzisz, jak Twój pupil obsesyjnie liże swoje łapy, brzuch albo boki ciała? Zastanawiasz się, dlaczego pies liże łapy albo skąd bierze się nadmierne wylizywanie sierści u kota? Nie jesteś sam. Nadmierne wylizywanie u zwierząt to jeden z najczęstszych objawów, z którymi opiekunowie trafiają do gabinetów weterynaryjnych. Może oznaczać wiele – od zwykłego stresu, przez alergie, aż po zaburzenia odżywiania czy problemy skórne.
Pies liże łapy? To nie zawsze tylko czystość
Oczywiście, psy liżą łapy naturalnie – po spacerze, z nudów lub dla zachowania higieny. Ale gdy pies często liże łapy, do tego zaczyna pojawiać się zaczerwienienie, łysienie albo przebarwienia sierści – to znak, że warto zwrócić uwagę na zdrowie pupila. Przyczyny mogą być różne: alergia pokarmowa, infekcja grzybicza, bakteryjna, a nawet problemy neurologiczne.
Coraz częściej weterynarze wspominają też o zjawisku, jakim jest przebiałkowanie psa. To sytuacja, gdy dieta bogata w białko (np. zbyt dużo mięsa) obciąża organizm psa i prowadzi do problemów skórnych, w tym nadmiernego lizania.
Jednym z widocznych objawów przebiałkowania u psa są swędzenie, zaczerwienienia, niepokój oraz biegunki. Jeśli podejrzewasz, że Twój pies może mieć taki problem, warto porozmawiać z lekarzem o zmianie karmy i przeanalizować skład posiłków. Kluczowe jest też monitorowanie ilości podawanego białka w diecie – często przebiałkowanie wynika z błędnego przekonania, że im więcej mięsa, tym lepiej. Tymczasem nadmiar białka nie jest magazynowany, a może powodować obciążenie nerek i skóry.
Leczenie polega najczęściej na zmianie diety na bardziej zbilansowaną, z ograniczoną ilością białka oraz dodatkiem lekkostrawnych składników wspierających układ trawienny. Pomocne może być również wprowadzenie łagodzących suplementów diety, które wspierają barierę skórną i zmniejszają stany zapalne.

Wylizywanie u kota – co oznacza?
Wylizywanie sierści u kota to zachowanie, które może wydawać się na pierwszy rzut oka zwykłą formą higieny, jednak jeśli staje się nadmierne, powtarzalne i prowadzi do przerzedzeń futra lub uszkodzeń skóry, warto to potraktować poważnie. Kot, który obsesyjnie się wylizuje, próbuje w ten sposób zasygnalizować dyskomfort – fizyczny lub emocjonalny.
Przyczyny wylizywania u kota
Jedną z najczęstszych przyczyn jest alergia, która może mieć różne podłoże: pokarmowe, kontaktowe lub środowiskowe. Nawet niewielki kontakt z alergenem – np. pyłkami, kurzem, niektórymi materiałami czy składnikami karmy – może wywołać świąd i reakcję zapalną. Kot zaczyna się intensywnie wylizywać, najczęściej w obrębie brzucha, ud, grzbietu lub boków. Długotrwałe drażnienie skóry prowadzi do jej zaczerwienienia, a czasem nawet powstania ran lub łysych placków.
Pasożyty jako możliwa przyczyna wylizywania sierści u kota
Kolejnym powodem mogą być pasożyty zewnętrzne, takie jak pchły czy roztocza. Nawet jeśli ich nie widać gołym okiem, ich obecność może powodować intensywny świąd. U kotów uczulonych na ślinę pcheł reakcja alergiczna może być bardzo silna – wystarczy jedno ukąszenie, aby uruchomić łańcuch problemów dermatologicznych.
Kiedy kot się wylizuje, by poradzić sobie ze stresem
Często jednak przyczyna nie leży w ciele, a w psychice. Przewlekły stres, frustracja czy zmiany w otoczeniu (np. przeprowadzka, nowy domownik, inny zwierzak) mogą sprawić, że kot zacznie wylizywać sierść kompulsywnie. W takich przypadkach zachowanie to pełni funkcję samo uspokajającą – podobnie jak u ludzi obgryzanie paznokci czy zgrzytanie zębami.
Długotrwałe, nadmierne wylizywanie może prowadzić do tzw. psychogennego wyłysienia, czyli sytuacji, w której kot traci sierść nie z powodu choroby skóry, ale zaburzenia behawioralnego. Mimo że skóra wydaje się być „zdrowa”, kot wciąż odczuwa wewnętrzną potrzebę jej lizania.
W każdej z tych sytuacji kluczowa jest trafna diagnoza. Leczenie objawów bez poznania przyczyny może przynieść tylko chwilową poprawę. Warto więc skonsultować się z weterynarzem, który oceni stan skóry, zleci odpowiednie badania (np. testy alergiczne, zeskrobiny skóry, analizę diety), a w razie potrzeby – skieruje do specjalisty behawiorysty.
Jeśli podejrzewasz, że u Twojego kota przyczyną wylizywania może być stres, frustracja lub inne zaburzenia zachowania, warto umówić się na konsultację z zoopsychologiem. Maja Cierniak, specjalistka w zakresie kocich zachowań, pomoże zrozumieć, co kryje się za tymi sygnałami i jak skutecznie pomóc swojemu pupilowi.
Naturalne sposoby wspomagania – czy CBD może pomóc?
Zarówno u psa, jak i kota, kompulsywne lizanie to sygnał, że organizm nie radzi sobie z jakimś bodźcem – czy to zewnętrznym, czy wewnętrznym. Dlatego warto rozważyć suplementację wspomagającą. Olejki CBD dla zwierząt mogą wspierać organizm w regulacji układu nerwowego i immunologicznego. W przypadku problemów skórnych, CBD działa przeciwzapalnie i wspomaga regenerację naskórka. W przypadku stresu – wycisza i stabilizuje nastrój.
Jeśli Twój pupil boryka się z AZS (atopowe zapalenie skóry), zachęcamy również do przeczytania naszego artykułu pt. „Atopowe zapalenie skóry u psa – przyczyny, objawy i skuteczne leczenie”, w którym szczegółowo opisujemy, jak wygląda skuteczne wsparcie pupila, odpowiednia dieta oraz sposoby łagodzenia objawów u psów i kotów z tym schorzeniem.
Co możesz zrobić jako opiekun?
Nie ignoruj sygnałów, jakie daje Ci Twój pies czy kot. Nadmierne wylizywanie to problem, który może mieć wiele przyczyn – od fizycznych po emocjonalne. Obserwuj swojego pupila uważnie, notuj zmiany w jego zachowaniu i nie wahaj się skonsultować z weterynarzem. Dzięki szybkiej reakcji, odpowiedniej diecie, wsparciu środowiskowemu i suplementacji, możesz skutecznie złagodzić objawy i poprawić jakość życia swojego zwierzaka. Pamiętaj, że każda decyzja w zakresie zdrowia pupila powinna być podejmowana indywidualnie i we współpracy ze specjalistą. Twój spokój, zaangażowanie i troska mają ogromne znaczenie.